O tym jaki składniki w kosmetykach nam nie służą ,już wiecie - teraz czas na czynniki,które mogą bardzo nie korzystnie wpłynąć na skórę. Najlepsze kosmetyki nie pomogą gdy nie zwrócimy uwagi na czynniki zewnętrzne ,bo to one mogą nieźle zamieszać.
Czasami nie zdajemy sobie sprawy z tego, że niektóre, zwykłe czynności, które powtarzamy każdego dnia, mają ogromny wpływ na wygląd i stan naszej cery.
Codziennie jesteśmy narażeni na działanie czynników środowiska, które wpływają na Twoją skórę. Które z nich należą do najpowszechniejszych? I jak się przed nimi chronić? Zapraszam do czytania.
Skóra stanowi największy organ naszego organizmu, u dorosłego człowieka jej powierzchnia wynosi około 2 m2.
Tak duży narząd musi mieć ogromne znaczenie dla całego ciała. Przede wszystkim stanowi barierę ochronną – oddziela organizm od świata zewnętrznego, izoluje od zanieczyszczeń, nadmiernego promieniowania, utrzymuje odpowiednią temperaturę wewnątrz organizmu. Wszystkie te czynniki zewnętrzne skupiają się na naskórku, który stopniowo traci elastyczność, gładkość i nawilżenie.
Zapobiegać negatywnemu wpływowi środowiska na skórę ma płaszcz hydrolipidowy znajdujący się w zewnętrznej warstwie skóry. Składa się on z wody tłuszczów i białek, które mają za zadanie utrzymać właściwe nawilżenie skóry i chronić przed działaniem czynników zewnętrznych. Niestety i ta bariera zostaje niekiedy uszkodzona.
Nie przedłużając zaczynajmy ;)
1. PROMIENIOWANIE UV
Słońce to jeden z najlepiej znanych czynników szkodzących skórze. Promienie UV (ultrafioletowe) uszkadzają elastynę i kolagen w niej zawarte, co prowadzi do utraty jędrności i powstawania zmarszczek.Nadmierne wystawienie na promieniowanie UV może skutkować przebarwieniami zdradzającymi przedwczesne starzenie się.
Jak temu zapobiec ?
- Nie sposób przecenić znaczenia filtrów SPF, które należy stosować codziennie, bo nawet w pochmurne dni promieniowanie UV może przenikać przez chmury i uszkadzać skórę. Szukając ochronnego kremu do twarzy do stosowania na co dzień, wybierz taki, który zawiera filtr SPF 15 lub wyższy.
- Zanieczyszczone powietrze wywiera duży wpływ na skórę. Jeśli mieszkasz w mieście, trudno go uniknąć, więc zalecam wprowadzenie odpowiednich środków zaradczych w postaci pielęgnacji skóry. Oczyszczaj ją rano i wieczorem, by usunąć makijaż i nagromadzone sebum oraz zanieczyszczenia, a potem zastosuj kosmetyki zapobiegające wysuszeniu.
- Bardzo prosto - nie pal , a jak nie palisz ,to unikaj zadymionych miejsc.
- Przestrzeganie prostego programu pielęgnacji rano i wieczorem może pomóc rozwiązać problem utraty nawilżenia i blasku. Nieskomplikowana, a skuteczna pielęgnacja składa się z kilku etapów: oczyszczania, nałożenia kremu pod oczy nawilżającego te delikatne okolice, zastosowania serum, a na zakończenie – kremu przeciwzmarszczkowego na dzień lub na noc. Poleca się również nawilżenie powietrza (szczególnie gdy zaczyna się sezon na ogrzewanie) nawilżaczem powietrza.
- Kluczowe w okresie zimowym jest stosowanie kremów tłustych i półtłustych, które pomogą odbudować płaszcz wodno-tłuszczowy utrzymujący właściwe nawilżenie.
- Warto zamienić je na krótsze relaksujące kąpiele,które na pewno nas odprężą,ale nie wpłyną negatywnie na skórę.
- Pościel należy zmieniać przynajmniej raz na 2 tygodnie. Dobrym pomysłem jest jej wietrzenie, szczególnie zimą, gdyż niska temperatura zabija roztocza.
- Zbyt długie korzystanie z telefonu może skutkować wysypką, podrażnieniami czy ropnymi wykwitami. Warto przecierać telefon antybakteryjnymi chusteczkami kilka razy w ciągu dnia (polecam takie mini chusteczki z Biedronki).
- Należy pić dużą ilość wody,unikać ostrych potraw (ja niestety takie uwielbiam), i chyba najbardziej popularna rada - zamienić słone i słodkie przekąski na warzywa i owoce.
- Staraj się kontrolować stres, nie zapominaj o relaksie i wysypiaj się – skóra to prawdziwy barometr twojego nastroju.
Bardzo przydatny wpis ,nawet nie wiedziałam że pościel trzeba tak często zmieniać.
OdpowiedzUsuńCieszę się,że mój wpis okazał się przydatny :))
UsuńOjj, dużo mam do zrobienia, ale z jedzeniem ciężko, bo uwielbiam też słone i ostrzejsze jedzenie ;(
OdpowiedzUsuńNiestety, miastowego zanieczyszczenia nie jestem w stanie uniknąć, ale czekam z przeprowadzką na wieś, kiedy moje dzieci skończą studia. :)
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że wpływa na to aż tyle składowych. Dobrze wiedzieć.
OdpowiedzUsuńTyle rzeczy szkodzi... Aż się nie chce o tym myśleć :)
OdpowiedzUsuńBardzo rzetelna notka :) Załamuję trochę , że tyle nam szkodzi . Ale mimo to warto dbać o swoją skórę bo mamy tylko jedną.
OdpowiedzUsuńWszystko to wiedziałam, ale zawsze warto powtarzać takie informacje :)
OdpowiedzUsuńTeraz powstają nawet kosmetyki, które mają poradzić sobie w walce z nieprzyjaznym smogiem...
OdpowiedzUsuńMuszę dokupić więcej pielęgnacji :-))
OdpowiedzUsuńŚwietne rady. Nie miałam pojęcia ze nawet klimatyzacja szkodzi mojej skórze.
OdpowiedzUsuńProste rady, a jak często o nich zapominamy. Zdrowy styl życia to klucz do zachowania zdrowia i pięknej cery.
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post. Muszę się przyglądniąć niektórym poradom i je przenieść do życia.
OdpowiedzUsuńStres jak najbardziej działa również na skórę :D
OdpowiedzUsuńPrzydatny wpis :D Pozdrawiam!
Stres, dieta i ogrzewanie mają chyba największy wpływ na moją cerę. Świetny wpis!
OdpowiedzUsuńJak się człowiek zastanowi, to życie mu najbardziej szkodzi :-)
OdpowiedzUsuńA my zmieniamy pościel często więc chyba nam nie grozi ? :)
OdpowiedzUsuńDużo trzeba zwracać uwagi, by skóra była chroniona. Wiele czynników ma negatywny wpływ.
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci za ten wpis! Rzeczywiście zbyt mało przywiązujemy wagę do naszej skory. Ja teraz mam nawyk codziennie rano krem na noc krem a w ciszej dnia woda!
OdpowiedzUsuńJak widać jest naprawdę wiele czynników zewnętrznych mających zły wpływ na naszą skórę.
OdpowiedzUsuńCo do diety sama po sobie zauważyłam, że jak jem mniej przetworzonej żywności, cukru i soli to na buzi nie ma prawie wcale krostek. Trzeba dbać o siebie a nasza skóra wynagrodzi nam to pięknym wyglądem :)
pozdrawiam
Świetny wpis!
OdpowiedzUsuńGorącej kąpieli nie lubię, ale za to ostre jedzenie kocham <3
Nauczyłam się myć twarz zimną wodą, dzięki czemu faktycznie skóra wygląda lepiej :)
No i mój mały grzeszek to długie gadanie przez telefon :/
Wielu z tych czynników niestety nie da się uniknąć.
OdpowiedzUsuńDieta ma ogromny wpływ. Sama zauważyłam jak się u mnie wszystko zmieniło, kiedy bardziej zaczęłam zwracać uwagę na to, co jem
OdpowiedzUsuńbardzo cenny post :)
OdpowiedzUsuńCo do stresu, zawsze staram się go ujarzmić, negatywną energię przemienić w działanie. :)
OdpowiedzUsuńWielu z tych czynników niestety nie da się tak po prostu uniknąć w szybkim czasie.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć! W życiu by mi nie przyszło do głowy, że telefon może mieć negatywny wpływ na naszą cerę!
OdpowiedzUsuńNiezły artykuł, dużo wiedzy i sporo się dowiedziałam.
OdpowiedzUsuń