kwietnia 14, 2020

Feel the Nature - nowa kolekcja Bell.

Feel the Nature - nowa kolekcja Bell.

kwietnia 14, 2020

Feel the Nature - nowa kolekcja Bell.

Święta, święta i po świętach - jakoś specjalnie nie odczułam tego świątecznego klimatu, nie tylko przez panującą na świecie trudną sytuację i brak rodziny przy stole, ale ogólnie święta Wielkanocy (wiem, że religijnie są to ważne święta) jakoś do mnie nie przemawiają i nie mogę poczuć tej ich magii. A jak jest u Was ?
#TeamWielkanoc czy #TeamBożeNarodzenie
Ja zdecydowanie wolę Boże Narodzenie, nawet takie bez śniegu ;) 







A zmieniając temat, przychodzę do Was z najnowszą kolekcją kosmetyków 
"Bell Feel the Nature".


W ogóle żałuję ,że tak późno obudziłam się z tymi kosmetykami - i mówię tu ogólnie o kosmetykach Bell. Mimo że w Biedronce jestem prawie codziennie to dopiero moja 4 lub 5 kolekcja tej firmy. A przyznaję ,że ich kosmetyki są na prawdę bardzo dobre i spokojnie mogą stać na równi z tymi najdroższymi.






Ja oczywiście mimo nadmiaru (sporego) kosmetyków ,zdecydowałam się na cztery produkty, które na pewno zużyję (kiedyś).
Czyli pomadka matowa, róż, bronzer i rozświetlacz. Jeśli chodzi o te dwa ostatnie to muszę przyznać ,że firma Bell  stanęła na wysokości zadania i robi na prawdę genialne bronzery - mają piękny kolor, ładnie "leżą" na twarzy i są bardzo trwałe .Rozświetlacze to po prostu bajka ,jeśli są tu jakieś "sroczki" które kochają glow to rozświetlacz Bell jest pozycją obowiązkową w Waszej kosmetyczce.
Róż do policzków ,na pewno użyję jako cienia do powiek, ponieważ wystarczy trochę słońca albo wiatru albo mrozu i mam naturalnie zaróżowione policzki. Róże z Bell mają przepiękną złotą poświatę ,która w dobrym świetle robi wrażenie.


Pokażę Wam jak prezentują się te kosmetyki na które się zdecydowałam - cena jak zawsze do 15 zł, nie pamiętam dokładnie ile, ale wydaje mi się że róż/bronzer/rozświetlacz są po 12,99 zł a pomadka 9,99 zł.






Zacznę od różu do policzków. Ma piękny różowo złoty kolor , u mnie częściej niż na policzkach ląduje na powiekach.




Genialny bronzer ,odcień neutralny - będzie pasował do większości karnacji.



Czas na najpiękniejszy kosmetyk, czyli rozświetlacz ,mocny błysk - efekt tafli.



Ostatnią rzeczą jest pomadka w kolorze "brudnego" różu przełamany delikatnie beżem. Boski kolor i rewelacyjna formuła.




Jestem po raz kolejny bardzo zadowolona z kolekcji jaką wypuściło Bell, szkoda tylko że w pięknym makijażu nie mam za bardzo gdzie wyjść - co najwyżej z pokoju do kuchni ;) 
a Wam jak się podoba ? 



Copyright © || KOSMETYKI BEZ TAJEMNIC || , Blogger