lipca 19, 2021
Piękna przyjemność - recenzja perfum Tous "Love Me".
Kocham piękne rzeczy, takie które oprócz swojej funkcji cieszą moje oko, mam też słabość do biżuterii ,szczególnie jednej marki. Więc gdy moje oczy ujrzały perfumy w takim cudownym flakoniku nie mogłam się im oprzeć. Wiem, że to takie niecodzienne i dziwne kupować coś tylko dlatego że ładnie wygląda - no ale stało się. Czy się zawiodłam ? Zapraszam na recenzję perfum marki "Tous" - "Love Me"
Markę "Tous" większość pewnie zna lub kojarzy - ale dla tych co nie widzą ,małe przypomnienie.
Tous jest hiszpańskim przedsiębiorstwem tworzącym biżuterię z charakterystycznym motywem misia, założoną w 1920 r. Firmę założyło małżeństwo Salvador Tous Blavi i Teresa Ponsa, którzy rozpoczynali działalność od warsztatu zegarmistrzowskiego w Manresie koło Barcelony. Z czasem przekształcił się w sklep z biżuterią. W 1965 roku syn założycieli, Salvador Tous poślubił Rosę Oriol i wspólnie doprowadzili Tous’a do dynamicznie rozwijającej się firmy. Poza tworzeniem biżuterii, przedsiębiorstwo zajmuje się również galanterią oraz dodatkami, a także akcesoriami perfumeryjnymi.
"TOUS Love Me to wszechstronna woda perfumowana, której zapach porusza się między delikatnością a dynamiką, między miękkością nut a intensywnością… Piękny flakon, który oprócz bycia ikoną jest klejnotem i reprezentuje współczesne kobiety."
Trwałość zapachu oceniam tak na 9/10 ,mimo że za każdym razem zbiera komplementy. Zostawia za sobą delikatny "ogon".
Jestem bardzo zadowolona z tego zapachu ,mimo że kupowany "na ślepo" trafił w mój gust.
Dostępność: Tous, Hebe, Sephora
Cena : 215 zł - 390 zł
Pojemność : 90 ml ,50 ml, 30 ml
Moja ocena : 10/10