sierpnia 25, 2020

Rzęsy magnetyczne Monique Rosher - recenzja.

Rzęsy magnetyczne Monique Rosher - recenzja.

sierpnia 25, 2020

Rzęsy magnetyczne Monique Rosher - recenzja.

 Niestety ani matka natura ani moja mama nie obdarowały mnie długimi rzęsami,więc trzeba sobie jakoś radzić. Fankom przedłużanych rzęs nie jestem ,ze względu na moje wrażliwe oczy, a wiem że klej bardzo często uczula i po za tym trzeba pamiętać o uzupełnianiu ,nie można za bardzo ich moczyć - po prostu nie są dla mnie. Ostatnia i jedyna deska ratunku to rzęsy przyklejane na "chwilę" ,ale i to nie kiedy sprawia kłopot. I tu właśnie z pomocą przychodzą rzęsy magnetyczne - jak się sprawdziły ? czy aplikacja jest łatwa ? Zapraszam na recenzję.






Na początek ,przybliżę trochę markę Monique Rosher:

"Monique Rosher to uosobienie piękna i elegancji. Pokazuje kobietom, że kosmetyki to coś więcej niż składniki zmieszane w ładnym opakowaniu. Kosmetyki to środki wyrażania siebie. Pięknem zewnętrznym pokazujemy nasze piękno wewnętrzne. Monique to dla nas żywa, autentyczna postać: przewodniczka klientek po świecie urody oraz inspiracja do działania dla nas."

"Dobre kosmetyki to takie, które sprawiają, że nie tylko wyglądasz, ale i czujesz się piękniej. Monique Rosher chce dostarczać Ci wyłącznie takie produkty. Szukamy nowych rozwiązań, materiałów i technologii. Codziennie szukamy nowych sposobów, by zachwycić nasze klientki i jeszcze mocniej podkreślić ich piękno. Nasze kosmetyki mają duszę, bo duszę ma też Monique. Jest szczera, pracowita i radosna. Jeśli będziesz z niej zadowolona, to my też będziemy zadowoleni."



W pudełeczku zamykanym na magnes znajdziemy rzęsy i osobno zapakowany eyeliner.





Po co do rzęs eyeliner ?

  • Rzęsy magnetyczne MR są mocowane za pomocą czarnego eyelinera. Wystarczy "zrobić" kreskę na nie przypudrowanej powiece ,odczekać chwilę i nałożyć rzęsy.
Dla mnie ta opcja jest o niebo łatwiejsza w aplikacji niż bawienie się ze zwykłym klejem do rzęs. Magnes chwyta się eyelinera w moment, i co najważniejsze - bardzo mocno i długo trzyma rzęsy.
Eyeliner ma precyzyjny pędzelek ,którym bez problemu narysujemy kreskę.







Co do samych rzęs ,to zrobione są z bardzo przyjemnego tworzywa i mimo swojej długości są na prawdę "subtelne" - miałam takie długie rzęsy z innej firmy i wyglądały bardzo "topornie".
Ja jestem zachwycona jakością rzęs i tym jak łatwo można je zaaplikować. 


Dostępność : Oficjalna strona Monique Rosher (link)

Cena : 89,00 zł

Pojemność : eyeliner 7 ml ,jedna para rzęs

Modele : 6 modeli do wyboru ,ja mam nr NO.06

Moja ocena : 10/10


tu możecie zobaczyć jakie modele rzęs są do wyboru :

sierpnia 18, 2020

Owocowe szaleństwo - recenzja perfum Zara "Fruity".

Owocowe szaleństwo - recenzja perfum Zara "Fruity".

sierpnia 18, 2020

Owocowe szaleństwo - recenzja perfum Zara "Fruity".

 Lato kojarzy mi się z lekkimi ,owocowymi i słodkimi zapachami. Nie wyobrażam sobie przy aktualnej pogodzie "nosić" ciężkiego zapachu ,bo taki potrafi dusić i spowodować ból głowy - mimo ,że mam swoje ulubione zapachy to niestety na taką pogodę się nie nadają. I tak oto po długich poszukiwaniach ,sięgnęłam po perfumy marki, której jeszcze nigdy nie miałam i szczerze jestem bardzo zaskoczona ,czy pozytywnie ? 

Zapraszam na recenzję perfum Zara "Fruity" 






"Fruity" marki Zara to kompozycja kwiatowo owocowa dla kobiet (Zara w swojej ofercie ma kilka zapachów unisex - czyli zapachy nadające się zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn).

Zapach który przypadł mi do gustu od pierwszego psiknięcia - a przyznam szczerze ,że do tej pory nie zwracałam uwagi na perfumy w sieciówkach i teraz wiem że to był błąd ;) . "Fruity"  nazwa bardzo adekwatna do zapachu ,jest to lekki, owocowy ,bardzo przyjemny zapach. I co najważniejsze długo się utrzymuje.


Jakie nuty znajdziemy w tym zapachu ?

  • Nuty Głowy - grejpfrut, róża ,tangeryna*,czerwona porzeczka 
  • Nuty Serca - konwalia, jaśmin
  • Nuty Bazy - wanilia ,piżmo, bursztyn, drzewo sandałowe


*Tangerynka czy tangeryna to nazwy stosowane obecnie zamiennie z mandarynką

Mimo że w nutach bazy (czyli te które zostają z nami na dłużej - więcej o nutach przeczytacie w tym wpisie perfumy-bez-tajemnic ) mamy dość ciężkie aromaty takie jak wanilia czy piżmo- ja osobiście ich nie czuję.Zdecydowanie dominują tu owoce i dzięki temu uważam że ten zapach jest idealny na lato.

Co do trwałości ,to jak wspomniałam już wyżej te perfumy są bardzo trwałe.Nie spodziewałam się tego po perfumach z Zary - spokojnie utrzymują się na skórze i na ubraniach cały dzień.

Za ich dodatkowy plus uważam wydajność ,jeden psik jest bardzo intensywny i nawet taka osoba jak ja ,która nie oszczędza się w psikaniu perfumami uważam że jedno psiknięcie zdecydowanie wystarczy. 


Perfumy zamknięte są w eleganckiej szklanej buteleczce z czarnym korkiem. Całość prezentuje się elegancko i stylowo. Ja bardzo zwracam uwagę na wygląd perfum ,wiem że to w sumie nie jest istotne - ale po prostu lubię ładne flakony ;)



Ich pojemność to 100 ml ,a cena regularna to 49,90 zł co jak dla mnie jest bardzo dobrą ceną. Aktualnie są w promocji i kosztują uwaga - 15.90 zł ! jak jesteście zainteresowane to polecam się śpieszyć ,bo w tej cenie znikają bardzo szybko. Dostępność to oczywiście sklep Zara - online i stacjonarnie , zostawiam Wam link - perfumy Zara "Fruity"


Ten zapach na pewno zostanie ze mną na dłużej ,raczej będę po niego sięgać w cieplejsze pory roku ,a Wam polecam zapoznać się z tymi perfumami ,jeśli oczywiście lubicie takie słodkawe i owocowe zapachy 🎔

sierpnia 14, 2020

Jak dbać o skórę,czyli które czynniki zewnętrzne nam nie służą.

Jak dbać o skórę,czyli które czynniki zewnętrzne nam nie służą.

sierpnia 14, 2020

Jak dbać o skórę,czyli które czynniki zewnętrzne nam nie służą.

 O tym jaki składniki w kosmetykach nam nie służą ,już wiecie - teraz czas na czynniki,które mogą bardzo nie korzystnie wpłynąć na skórę. Najlepsze kosmetyki nie pomogą gdy nie zwrócimy uwagi na czynniki zewnętrzne ,bo to one mogą nieźle zamieszać.

Czasami nie zdajemy sobie sprawy z tego, że niektóre, zwykłe czynności, które powtarzamy każdego dnia, mają ogromny wpływ na wygląd i stan naszej cery. 

Codziennie jesteśmy narażeni na działanie czynników środowiska, które wpływają na Twoją skórę. Które z nich należą do najpowszechniejszych? I jak się przed nimi chronić? Zapraszam do czytania.






Skóra stanowi największy organ naszego organizmu, u dorosłego człowieka jej powierzchnia wynosi około 2 m2. 

Tak duży narząd musi mieć ogromne znaczenie dla całego ciała. Przede wszystkim stanowi barierę ochronną – oddziela organizm od świata zewnętrznego, izoluje od zanieczyszczeń, nadmiernego promieniowania, utrzymuje odpowiednią temperaturę wewnątrz organizmu. Wszystkie te czynniki zewnętrzne skupiają się na naskórku, który stopniowo traci elastyczność, gładkość i nawilżenie.




Zapobiegać negatywnemu wpływowi środowiska na skórę ma płaszcz hydrolipidowy znajdujący się w zewnętrznej warstwie skóry. Składa się on z wody tłuszczów i białek, które mają za zadanie utrzymać właściwe nawilżenie skóry i chronić przed działaniem czynników zewnętrznych. Niestety i ta bariera zostaje niekiedy uszkodzona. 


Nie przedłużając zaczynajmy ;) 


1. PROMIENIOWANIE UV

Słońce to jeden z najlepiej znanych czynników szkodzących skórze. Promienie UV (ultrafioletowe) uszkadzają elastynę i kolagen w niej zawarte, co prowadzi do utraty jędrności i powstawania zmarszczek.Nadmierne wystawienie na promieniowanie UV może skutkować przebarwieniami zdradzającymi przedwczesne starzenie się.

Jak temu zapobiec ?

  • Nie sposób przecenić znaczenia filtrów SPF, które należy stosować codziennie, bo nawet w pochmurne dni promieniowanie UV może przenikać przez chmury i uszkadzać skórę. Szukając ochronnego kremu do twarzy do stosowania na co dzień, wybierz taki, który zawiera filtr SPF 15 lub wyższy. 
2. ZANIECZYSZCZENIE POWIETRZA

Zanieczyszczenia powietrza, takie jak smog i spaliny, szkodzą nam dwojako: bezpośrednio wpływając na skórę oraz docierając do wnętrza organizmu, gdy je wdychamy. 
Podobnie jak promienie UV uszkadzają skórę, powodując wysuszenie i przedwczesne starzenie się.

Jak temu zapobiec ?
  • Zanieczyszczone powietrze wywiera duży wpływ na skórę. Jeśli mieszkasz w mieście, trudno go uniknąć, więc zalecam wprowadzenie odpowiednich środków zaradczych w postaci pielęgnacji skóry. Oczyszczaj ją rano i wieczorem, by usunąć makijaż i nagromadzone sebum oraz zanieczyszczenia, a potem zastosuj kosmetyki zapobiegające wysuszeniu.
3. PALENIE PAPIEROSÓW

To oczywiste, że palenie papierosów ma katastrofalny wpływ na skórę.  A co najgorsze, nie musisz sama palić, by stać się jego ofiarą. Palenie bierne jest równie szkodliwe! Tak jak inne negatywne czynniki środowiska prowadzi do przedwczesnego starzenia się i większej liczby zmarszczek. Sprawia, że skóra traci blask, staje się ziemista i szarawa.

Jak temu zapobiec ?
  • Bardzo prosto - nie pal , a jak nie palisz ,to unikaj zadymionych miejsc.
4. OGRZEWANIE I KLIMATYZACJA

W domach mamy centralne ogrzewanie, w biurach i samochodach – klimatyzację, by stworzyć sobie komfortowe warunki. Niestety, wpływają one negatywnie na skórę. Ogrzane powietrze ma niższą wilgotność, co wysusza skórę, a klimatyzacja podrażnia ją i powoduje łuszczenie.

Jak temu zapobiec ?
  • Przestrzeganie prostego programu pielęgnacji rano i wieczorem może pomóc rozwiązać problem utraty nawilżenia i blasku. Nieskomplikowana, a skuteczna pielęgnacja składa się z kilku etapów: oczyszczania, nałożenia kremu pod oczy nawilżającego te delikatne okolice, zastosowania serum, a na zakończenie – kremu przeciwzmarszczkowego na dzień lub na noc. Poleca się również nawilżenie powietrza (szczególnie gdy zaczyna się sezon na ogrzewanie) nawilżaczem powietrza.
5. ZIMNO I WIATR 

Silny wiatr i niska temperatura to kolejne czynniki pogodowe, które wpływają negatywnie na nawilżenie skóry. Pod ich wpływem spowalnia się praca gruczołów łojowych, zostaje naruszona bariera hydrolipidowa, co prowadzi do nadmiernej utraty wody. 

Jak temu zapobiec ?
  • Kluczowe w okresie zimowym jest stosowanie kremów tłustych i półtłustych, które pomogą odbudować płaszcz wodno-tłuszczowy utrzymujący właściwe nawilżenie.
6. GORĄCE I DŁUGIE KĄPIELE

Jeżeli często decydujesz się na pobyt w wannie z gorącą wodą, szkodzisz swojej skórze. Kąpiele dłuższe niż 15 minut, wysuszają skórę, co w efekcie prowadzi do utraty elastyczności. Długie, gorące kąpiele sprawiają także, że cera staje się bardziej skłonna do podrażnień oraz wrażliwa. Pamiętaj także, że w płynach do kąpieli znajdują się związki chemiczne, które mogą przyśpieszyć procesy starzenia się naskórka.

Jak temu zapobiec ?
  • Warto zamienić je na krótsze relaksujące kąpiele,które na pewno nas odprężą,ale nie wpłyną negatywnie na skórę.

7. NIEŚWIEŻA POŚCIEL

W łóżku spędzamy bardzo dużo czasu, dlatego nasza cera ma częsty kontakt z pościelą, która jest siedliskiem roztoczy. Świeża pościel nie tylko poprawi nasz komfort, ale także uchroni nas przed alergiami czy stanami zapalnymi. 

Jak temu zapobiec ?
  • Pościel należy zmieniać przynajmniej raz na 2 tygodnie. Dobrym pomysłem jest jej wietrzenie, szczególnie zimą, gdyż niska temperatura zabija roztocza.

8. TELEFON 

Każdy z nas korzysta codzienne z telefonu. Warto jednak wiedzieć, że długie rozmowy telefoniczne nie są przyjazne dla naszej cery. Dlaczego? Na telefonie w ogromnych ilościach gromadzą się bakterie. Co więcej, zostało dowiedzione, że znajduje się ich tam więcej niż na sedesie.

Jak temu zapobiec ?
  • Zbyt długie korzystanie z telefonu może skutkować wysypką, podrażnieniami czy ropnymi wykwitami. Warto przecierać telefon antybakteryjnymi chusteczkami kilka razy w ciągu dnia (polecam takie mini chusteczki z Biedronki).
9. NIEZDROWA DIETA

Często masz worki, cienie pod oczami, Twoja twarz wygląda na zmęczoną? Winowajcą może być zła dieta. Przede wszystkim należy ograniczyć spożywanie soli, alkoholu, gdyż wysuszają skórę. Węglowodany mogą niszczyć kolagen zawarty w skórze. Nie bez znaczenia jest także ostre jedzenie – pikantne potrawy mogą podrażniać cerę, co skutkuje nierównościami w kolorycie cery czy rozszerzeniem naczynek. 

Jak temu zapobiec ?
  • Należy pić dużą ilość wody,unikać ostrych potraw (ja niestety takie uwielbiam), i chyba najbardziej popularna rada - zamienić słone i słodkie przekąski na warzywa i owoce.
10. STRES

Nerwowa praca, życie w ciągłym biegu, zmęczenie i masa problemów sprawiają, że zapominasz o pielęgnacji skóry. Staje się ona matowa, szara, mniej jędrna, uwidaczniają się na niej drobne zmarszczki. U osób z tłustą skórą stres zwiększa wydzielanie łoju, czego efektem są pojawiające się krostki. Cera sucha zaś szybciej się przesusza i jest skłonna do podrażnień. Stres bywa też przyczyną chorób dermatologicznych, np. łysienia plackowatego, bielactwa . Mogą one ujawnić się lub nasilić po bardzo silnym przeżyciu emocjonalnym. Stresujące sytuacje mogą również zaostrzać zmiany skórne, tak dzieje się np. w atopowym zapaleniu skóry, łojotokowym zapaleniu skóry czy łuszczycy.

Jak temu zapobiec ?
  • Staraj się kontrolować stres, nie zapominaj o relaksie i wysypiaj się – skóra to prawdziwy barometr twojego nastroju.
Jak widzicie trochę tego jest ,ale znów nie tak dużo aby ciężko było to zapamiętać. Ja przyznaję szczerze że muszę trochę na tym popracować bo np ciężko mi zrezygnować z gorących i długich kąpieli czy z ostrego jedzenia - mimo że sama zauważyłam jak bardzo źle to wpływa na skórę.

Kosmetyki do pielęgnacji mam - teraz czas popracować nad dobrymi nawykami ,aby długo cieszyć się zdrową i młodą skórą. 


sierpnia 10, 2020

TOP 5 - błyszczyki.

TOP 5 - błyszczyki.

sierpnia 10, 2020

TOP 5 - błyszczyki.

 Lato - moja ulubiona pora roku ,całą zimę marzę o ciepełku ,słoneczku i długich dniach. Ostatnio temperatura troszkę przesadza (mam wrażenie że Polska graniczy bezpośrednio ze Słońcem) makijaż jest ostatnią rzeczą o jakiej myślę. Jednak gdy mam ochotę troszkę "urozmaicić" swój look stawiam na lekki błyszczyk - taki który nie jest gęsty,nie skleja ust a dodatkowo je nawilża. Przedstawiam Wam moich ulubieńców ,testowałam te błyszczyki już bardzo długo ,więc mogę Wam dać rzetelną recenzję.







Moja skóra na ustach jest bardzo wyczulona ,wystarczy jedno nałożenie nieodpowiedniej pomadki czy błyszczyku i od razu moje usta zamieniają się w suchą "skorupę" i skóra schodzi płatami - a i najważniejsze robią się potwornie bolące rany.



Nie przedłużając zapraszam na zestawienie moich najlepszych błyszczyków:

1. WIBO SPICY - Błyszczyk zawiera ekstrakt z papryczki chilii, która działa pobudzająco i stymulująco. Według producenta błyszczyk "powiększa" usta ,ja tego u siebie nie zauważyłam. Delikatna konsystencja, zapewnia efekt szklistych ust, dzięki refleksom świetlnym. Miliony drobinek przepięknie mienią się. Nie skleja ,nie wysusza ust. Aplikator standardowy ,nie za duży ,dobrze rozprowadza produkt. 

Dostępność : Rossmann (link)

Cena : 13,29 zł

Pojemność : 3 ml

Kolory : 7 kolorów do wyboru ,ja posiadam nr 1 i nr 10

Moja ocena : 10/10



2. LOVELY H2O - Błyszczyk do ust na bazie wody, mój hit. Idealnie uwydatnia usta, a zawarte w nim opalizujące drobinki optycznie je powiększają. Gęsta konsystencja sprawia, że błyszczyk długo utrzymuje się na ustach, nie ściera się. Tak jak wyżej ,nie skleja - na ustach jest bardzo "mokry", dzięki temu usta są cały czas nawilżone, nawet jak produktu nie ma już na ustach ,to cały czas pozostają miękkie. Aplikator bardzo duży, trzeba nadmiar produktu usunąć ,bo będzie się wylewał na ustach. 

Dostępność : Rossmann (link)

Cena14,49 zł

Pojemność :  4,9 g

Kolory : 5 kolorów do wyboru ,ja posiadam nr 2, nr 5 i nr 3

Moja ocena : 10/10




3. L'OREAL PARIS INFALLIBLE MEGA GLOSS XTREME RESIST - Błyszczyk z kwasem hialuronowym i bogaty w pigmenty koloru.Pozostawia usta na najwyższym poziomie nawilżenia i połysku.Jest to najpiękniej mieniący się błyszczyk. Fajna lekka nie lepiąca formuła.Ma wygodny wyprofilowany aplikator, ładne opakowanie i piękny zapach.

Dostępność : Allegro (link)

Cena19,99 zł

Pojemność :  8 ml

Kolory : 6 kolorów do wyboru ,ja posiadam nr 505 "Never Let Me Go"

Moja ocena : 10/10




4. RIMMEL OH MY GLOSS - Lekka formuła ,mimo to bardzo delikatnie się lepi. Wzbogacony olejkiem arganowym i witaminą E przez co nawilża usta. Spektakularny efekt połysku 3D.Fajny cienki aplikator bardzo dobrze aplikuje błyszczyk na usta.

Dostępność : Rossmann (link)

Cena 26,49 zł

Pojemność :  6,5 ml

Kolory : 15 kolorów do wyboru ,ja posiadam nr 160 "Stay My Rose"

Moja ocena : 9/10




5. BELL FEEL THE NATURE MAGMA - Błyszczyk do ust z drobinkami, intensywnie nawilża i nabłyszcza usta.Ma bardzo oleistą formułę ,jest taki "śliski".Wydaje mi się że ten olejek wydobywa się z aplikatora).W jego skład wchodzą: nawilżający i zmiękczający skórę olej z nasion jojoba oraz poprawiający elastyczność skóry ekstrakt z liści aloesu o działaniu nawilżającym i kojącym. Aplikator bardzo mały ,trzeba kilka razy "pociągnąć" po ustach aby pokryły się odpowiednią ilością.

Dostępność : Biedronka 

Cena 9,90 zł

Pojemność :  6 g

Kolory : 1 kolor do wyboru

Moja ocena : 10/10




Tu pokażę Wam jak się prezentują poszczególne kolory :



A Wy lubicie błyszczyki ? Może macie jakiś ciekawy ,chętnie wypróbuję czegoś nowego ;) 


Raz na jakiś czas na blogu będą wpisy "TOP 5" - czyli moje ulubione kosmetyki , następny wpis z tej serii to tusze to rzęs :) 

sierpnia 07, 2020

"Affinitone" od Maybelline - recenzja podkładu.

"Affinitone" od Maybelline - recenzja podkładu.

sierpnia 07, 2020

"Affinitone" od Maybelline - recenzja podkładu.

Oto przed Wami najlepszy podkład jaki do tej pory miałam,a przetestowałam ich na prawdę sporo.
Od podkładu (takiego którego używam na co dzień) oczekuję przede wszystkim naturalnego wyglądu na twarzy i długotrwałości. Czym jeszcze podkład Affinitone zasłużył sobie na miano najlepszego ? Zapraszam na dalszą część recenzji.









"Nowa nawilżająca formuła podkładu kryjącego Maybelline Affinitone z olejkiem arganowym sprawia, że podkład nie tylko
idealnie dopasowuje się do odcienia skóry, ale także nawilża i widocznie upiększa, przynosząc 
efekt świeżej, promiennej i wypoczętej cery. Nowatorskie zastosowanie olejku doskonale 
sprawdza się przy każdym rodzaju skóry, szczególnie suchej, zabezpieczając ją przed odwodnieniem i wysuszeniem."






Podkład Affinitone który kupiłam przypadkiem na promocji w Rossmann okazał się absolutnym hitem.Jedynie czego żałuję to że tak późno zwróciłam na niego uwagę. 
Podkład jest bardzo lekki, nie zapycha ,krycie oceniam na średnie 
(dobrze radzi sobie z kryciem zaczerwienień ,drobnych niedoskonałości) ,można delikatnie zbudować mocniejsze krycie ,ale należy uważać bo może to wyglądać po prostu źle.






Mam cerę mieszaną w kierunku suchej ,i niestety większość podkładów podkreślała suche skórki mimo że "gołym" okiem nie były one widoczne.
Affinitone świetnie nawilża (ale nie przetłuszcza) skórę ,bardzo ładnie ,naturalnie i świeżo wygląda na twarzy. Jestem zachwycona tym produktem i już zrobiłam sobie zapas.

Sporo kolorów do wyboru:


Ja dla siebie wybrałam odcień 014 Creamy Beige.


Cena jak na tak dobry podkład jest bardzo niska (mówię tu oczywiście o drogeriach internetowych) , można go dostać już za 16 zł , w Rossmann - jak zawsze w regularnej cenie jest za 33 zł ,dlatego ja kupuję go na promocjach. 






I na sam koniec troszkę historii o marce Maybelline:

Maybelline – firma kosmetyczna powstała w 1915, będąca od 1996 własnością L’Oréal. Jej produkty są sprzedawane na całym świecie. 

Od 1991 hasłem reklamowym firmy jest: Może to jej urok, może to Maybelline. 
(w oryginale językowym „Maybe she's born with it. Maybe it's Maybelline”).

Firma Maybelline została założona przez chemika z Nowego Jorku Thomasa L. Williamsa
Był on pomysłodawcą oraz opracował skład pierwszej maskary. Nazwa firmy powstała od imienia jego siostry Maybel oraz słowa „vasline” (wazeliny), czyli składnika rewolucyjnego produktu.
To ona była główną inspiracją do produkcji i sprzedaży łatwego w użyciu produktu do przyciemniania rzęs. 
Kosmetyk na bazie pyłu węglowego i wazeliny miał nadać głębię jej spojrzeniu.

W 1917 na rynek amerykański został wprowadzony pierwszy nowoczesny tusz do rzęs w kamieniu. 
Moda na ten kosmetyk damski była tak duża, że w odpowiedzi na wielkie zapotrzebowanie w 1932 na terenie Stanów Zjednoczonych zainstalowano 
samoobsługowe szafy w drogeriach. Jeszcze wtedy tusz nie przypominał współczesnego, ponieważ kobiety musiały same go rozcieńczać. 
Dopiero w 1960 firma Maybelline wprowadziła na rynek produkowany na bazie wody tusz do rzęs w spirali Ultra Lash.



W następnych latach pojawiła się maskara wodoodporna, następnie kultowy tusz Great Lash,
którego formuła jest do dziś pilnie strzeżoną tajemnicą. 
W USA, jedno opakowanie tego kosmetyku jest sprzedawane co 1,9 sekundy. Składy tej „nadającej głębie spojrzeniu” mazi są na okrągło udoskonalane i urozmaicane. 
Wszystkie zawierają prowitaminę B5, dzięki której rzęsy są głęboko nawilżone. Maskary pogrubiające wzbogacane są o pochodne silikonu. 
Głównym składnikiem tuszy podkręcających są woski owocowe, np. ryżowy czy oliwkowy. Żywica natomiast sprawia, że maskary są wodoodporne.
 
Powstała nawet książka
- opowieść o barwnych ludziach - czterech pokoleniach rodziny Williamsów, twórców imperium kosmetycznego Maybelline. 
Dziedziczka imperium Maybelline opowiada o losach barwnych krewnych na tle burzliwej historii XX wieku: - o powiązaniach potentatów kosmetycznych z gwiazdami 
Hollywood i ustosunkowanymi postaciami amerykańskiego życia społecznego w okresie I i II wojny światowej; - o umiejętnym wykorzystywaniu zmian w obyczajowości i sytuacji materialnej kobiet do inspirowania i napędzania rozwoju firmy.

Marka zyskała większą popularność od czasu, kiedy postanowiła zatrudniać znane twarze (modelek, aktorek) do swoich kampanii pierwszą z nich była Lynda Carter
Pojawiały się również twarze Josie Maran, Miranda Kerr, Sarah Michelle Gellar, Melina Kanakaredes, Zhang Ziyi, Siti Nurhaliza, Fasha Sandha, Sheetal Mallar, Julia Stegner, Jessica White and Kristin Davis. Zaś obecnie są to Adriana Lima, Christy Turlington, 
Charlotte Kemp Muhl, Emily DiDonato, Beatriz Shantal, Jourdan Dunn, Gigi Hadid, Liza Soberano i Urassaya Sperbund.

W 2004 roku nastąpiła zmiana nazwy firmy z Maybelline Company na Maybelline New York. Naming* ten był spowodowany zmianą strategii firmy. Otóż Maybelline chciała zacząć być kojarzona z nowojorskim stylem: kolorami tego miasta, jego charakterem i sukcesami.

*dział marketingu zajmujący się tworzeniem firm, nazw usług i produktów. Osoba odpowiedzialna za ten etap brandingu ma za zadanie opracować nazwę chwytliwą i łatwą w zapamiętaniu.


Copyright © || KOSMETYKI BEZ TAJEMNIC || , Blogger