sierpnia 10, 2020

TOP 5 - błyszczyki.

 Lato - moja ulubiona pora roku ,całą zimę marzę o ciepełku ,słoneczku i długich dniach. Ostatnio temperatura troszkę przesadza (mam wrażenie że Polska graniczy bezpośrednio ze Słońcem) makijaż jest ostatnią rzeczą o jakiej myślę. Jednak gdy mam ochotę troszkę "urozmaicić" swój look stawiam na lekki błyszczyk - taki który nie jest gęsty,nie skleja ust a dodatkowo je nawilża. Przedstawiam Wam moich ulubieńców ,testowałam te błyszczyki już bardzo długo ,więc mogę Wam dać rzetelną recenzję.







Moja skóra na ustach jest bardzo wyczulona ,wystarczy jedno nałożenie nieodpowiedniej pomadki czy błyszczyku i od razu moje usta zamieniają się w suchą "skorupę" i skóra schodzi płatami - a i najważniejsze robią się potwornie bolące rany.



Nie przedłużając zapraszam na zestawienie moich najlepszych błyszczyków:

1. WIBO SPICY - Błyszczyk zawiera ekstrakt z papryczki chilii, która działa pobudzająco i stymulująco. Według producenta błyszczyk "powiększa" usta ,ja tego u siebie nie zauważyłam. Delikatna konsystencja, zapewnia efekt szklistych ust, dzięki refleksom świetlnym. Miliony drobinek przepięknie mienią się. Nie skleja ,nie wysusza ust. Aplikator standardowy ,nie za duży ,dobrze rozprowadza produkt. 

Dostępność : Rossmann (link)

Cena : 13,29 zł

Pojemność : 3 ml

Kolory : 7 kolorów do wyboru ,ja posiadam nr 1 i nr 10

Moja ocena : 10/10



2. LOVELY H2O - Błyszczyk do ust na bazie wody, mój hit. Idealnie uwydatnia usta, a zawarte w nim opalizujące drobinki optycznie je powiększają. Gęsta konsystencja sprawia, że błyszczyk długo utrzymuje się na ustach, nie ściera się. Tak jak wyżej ,nie skleja - na ustach jest bardzo "mokry", dzięki temu usta są cały czas nawilżone, nawet jak produktu nie ma już na ustach ,to cały czas pozostają miękkie. Aplikator bardzo duży, trzeba nadmiar produktu usunąć ,bo będzie się wylewał na ustach. 

Dostępność : Rossmann (link)

Cena14,49 zł

Pojemność :  4,9 g

Kolory : 5 kolorów do wyboru ,ja posiadam nr 2, nr 5 i nr 3

Moja ocena : 10/10




3. L'OREAL PARIS INFALLIBLE MEGA GLOSS XTREME RESIST - Błyszczyk z kwasem hialuronowym i bogaty w pigmenty koloru.Pozostawia usta na najwyższym poziomie nawilżenia i połysku.Jest to najpiękniej mieniący się błyszczyk. Fajna lekka nie lepiąca formuła.Ma wygodny wyprofilowany aplikator, ładne opakowanie i piękny zapach.

Dostępność : Allegro (link)

Cena19,99 zł

Pojemność :  8 ml

Kolory : 6 kolorów do wyboru ,ja posiadam nr 505 "Never Let Me Go"

Moja ocena : 10/10




4. RIMMEL OH MY GLOSS - Lekka formuła ,mimo to bardzo delikatnie się lepi. Wzbogacony olejkiem arganowym i witaminą E przez co nawilża usta. Spektakularny efekt połysku 3D.Fajny cienki aplikator bardzo dobrze aplikuje błyszczyk na usta.

Dostępność : Rossmann (link)

Cena 26,49 zł

Pojemność :  6,5 ml

Kolory : 15 kolorów do wyboru ,ja posiadam nr 160 "Stay My Rose"

Moja ocena : 9/10




5. BELL FEEL THE NATURE MAGMA - Błyszczyk do ust z drobinkami, intensywnie nawilża i nabłyszcza usta.Ma bardzo oleistą formułę ,jest taki "śliski".Wydaje mi się że ten olejek wydobywa się z aplikatora).W jego skład wchodzą: nawilżający i zmiękczający skórę olej z nasion jojoba oraz poprawiający elastyczność skóry ekstrakt z liści aloesu o działaniu nawilżającym i kojącym. Aplikator bardzo mały ,trzeba kilka razy "pociągnąć" po ustach aby pokryły się odpowiednią ilością.

Dostępność : Biedronka 

Cena 9,90 zł

Pojemność :  6 g

Kolory : 1 kolor do wyboru

Moja ocena : 10/10




Tu pokażę Wam jak się prezentują poszczególne kolory :



A Wy lubicie błyszczyki ? Może macie jakiś ciekawy ,chętnie wypróbuję czegoś nowego ;) 


Raz na jakiś czas na blogu będą wpisy "TOP 5" - czyli moje ulubione kosmetyki , następny wpis z tej serii to tusze to rzęs :) 

52 komentarze:

  1. Też nie lubię błyszczyków które się mocno kleją

    OdpowiedzUsuń
  2. Super kolekcja błyszczyków. Ja ostatnio też kupiłam sobie kilka nowych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam odwrotnie :) Całe lato marzę o chłodniejszym czasie, ale nie zimie, tylko jesieni lub wiośnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak temperatura przekracza 30 stopni też marzę o wiośnie ;)

      Usuń
  4. Nie znałam większości tych błyszczyków. Ograniczam się ostatnio do pomadek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie pomadki szczególnie matowe bardzo wysuszają latem ;)

      Usuń
  5. Najbardziej podoba mi się ten L'oreal :-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię błyszczyki, nawet częściej nimi maluje usta niż pomadka mi. ☺ Przy najbliższych zakupach w drogerii kupie sobie taki produkt.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubiłam jak dotąd błyszczyków właśnie przez to klejenie się ust i rozwianych włosów :/ Jedak chyba się skuszę, by przekonać się jeszcze raz.
    Pamiętam historię ze zdjęć na kartę rowerową. Podkradłam mamie błyszczyk z papryczką chilli właśnie w mega czerwonym kolorze :D Z chęcią bym zapomniała o tym zdjęcie, ale się nie da ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam zdjęcia o których wolałabym zapomnieć ,szczególnie te gdy uważałam że usta pomalowane podkładem są cool :D

      Usuń
  8. Błyszczyk ostatni raz używałam wiele lat temu, ale dobrze wiedzieć na co zwrócić uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe zestawienie - dziękuję za wpis, być może się przekonam się w końcu do błyszczyków :)

    OdpowiedzUsuń
  10. I faktycznie upały nie zachęcają do malowania, ale błyszczyk czemu nie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry błyszczyk świetnie nawilża usta ;) idealnie na lato :)

      Usuń
    2. A jak się jeździ na rowerze tak jak ja, to musowo trzeba coś mieć na ustach...

      Usuń
  11. Te lovly h2o mają piękne odcienie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię błyszczyki, ale z przedstawionych przez Ciebie nie miałam jeszcze żadnego :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne kolory, szczególnie te nudziaki, bo bardzo lubie takie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ,takie które podkreślają naturalny kolor ust :)

      Usuń
  14. Mam sporo błyszczyków, ale jakoś ostatnio mało używam. Fajny zestaw kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ostatnio uświadomiłam sobie, że od marca tego roku prawie nie używam błyszczyków i pomadek! Szok, bo do niedawna nie umiałam się bez nich obejść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O chciałabym tak nie kupować ;) ale to silniejsze ode mnie ;)

      Usuń
  16. Też mam problem z suchymi ustami,a te błyszczyki mogły by być dla mnie dobre a szczególnie zainteresował mnie błyszczyk na bazie wody :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja w ogóle nie lubię błyszczyków ani pomadek ;) prefeeruję tlyko naiwlżające pomadki na usta ;D:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie ze dwie pomadki nawilżające się sprawdzają ,jeśli już potrzebują silnej regeneracji sięgam po olejek od Regenerum albo po maść majerankową ;)

      Usuń
  18. Nie jestem fanką błyszczyków wolę pomadki ale te w tym zestawieniu są zachęcające :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja błyszczyków nie używam:) faflunią mi się xd i wszystko się do nich przykleja;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam kilka takich "perełek" ,a do błyszczyków koniecznie musi być kitka ;P

      Usuń
  20. Nie przepadam za błyszczykami, bo włosy mi sie do nich przyklejają, tu wygrywają dla mnie matowe pomadki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak jest gorąco to obowiązkowo kitka albo kok ,wtedy błyszczyk może być :)

      Usuń
  21. Ja nie używam błyszczyków. Zdecydowanie bardziej wolę pomadki w sztyfcie :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomadki też lubię ,ale na chłodniejsze pory roku ;)

      Usuń
  22. 1 i 5 najbardziej mi się podobają! Ale szczerze mówiąc, ostatnio jakoś nie używam błyszczyków, tylko pomadki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja usta przy obecnej pogodzie były przesuszone na maxa ,muszę mieć coś lekkiego ;)

      Usuń
  23. Zaintrygował mnie ten błyszczyk z chili :) Głównie przez tę papryczkę. Ciekawy pomysł

    OdpowiedzUsuń
  24. Używałam tego z WIBO, ale ta papryczka chili mi przeszkadzała. ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wędrówki po kuchni14 sierpnia 2020 12:15

    Błyszczyk z chili - kurczę musze go koniecznie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przepiękne zdjęcia:) Tak, używam błyszczyków, a polecam te z Dermacolu są mega trwałe i mają soczyste kolorki:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kiedyś częściej sięgałam po błyszczyki. Obecnie w ogóle nic nie nakładam, a jesienią i zimą postawię na treściwsze konsystencje :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi niezmiernie miło jak docenisz moją pracę i zostawisz komentarz, dziękuje :)

Copyright © || KOSMETYKI BEZ TAJEMNIC || , Blogger