Maj, tak bardzo piękny miesiąc - wszystko kwitnie, trawa soczyście zielona a ja zamiast cieszyć się pięknym zapachem nadchodzącego lata ,idę zapłakana i zasmarkana.
Witaj wiosno! Witaj alergio!
Dość tych moich gorzkich żali, czas przejść do recenzji bardzo ciekawego produktu do pielęgnacji twarzy, na pewno trafi on w gusta tych ,którzy lubią naturalne kosmetyki.
Dziś pod lupę idzie emulsja z jarmużem firmy Nourish.
Na sam początek kilka słów o marce.Marka nie jest aż tak popularna,więc może ktoś tak jak ja nie słyszał o niej wcześniej.
"Kosmetyki Nourish London zostały stworzone przez dr Pauline Hili, specjalistkę w dziedzinie ekologicznej pielęgnacji posiadającą przeogromną wiedzę dotyczącą właściwości ekstraktów roślinnych. Od lat ciesząca się dużym zaufaniem wśród ekspertów, dr Pauline w swojej pracy łączy różne nurty z pogranicza nauki i natury, by w ten sposób poszerzać swoją wiedzę na temat ekologicznych sposobów pielęgnacji. Produkty Nourish mają certyfikat Soil Association* i zdobyły wiele branżowych wyróżnień. Innowacyjne formuły Nourish, opracowane przez światowej klasy biochemika i kosmetologa dr Pauline Hili, zostały oparte na ekstraktach roślinnych oraz tzw. „superfoods”, za sprawą których kremy, toniki i mleczka Nourish chronią skórę i stymulują ją do naturalnej regeneracji.Zespół Nourish jest niezwykle dumny, że udało im się stworzyć kosmetyki, które są etyczne, ekologiczne i wegańskie, oraz które nie były testowane na zwierzętach. Składniki pochodzenia ekologicznego to podstawa kosmetyków Nourish, dlatego też zespół Nourish zdobył akredytację czołowej brytyjskiej organizacji certyfikującej kosmetyki ekologiczne – Soil Association." - źródło: www.costasy.pl/
Jak już wiemy co nieco o marce, możemy przejść do produktu.
➥ Skład:
- Aqua
- Sodium Cocoyl Isethionate (SCI) - Kokoiloizetionian sodowy - Sodium Cocoyl Isethionate (SCI).
- Glycerin **
- Stearic acid - Emulgator W/O, składnik umożliwiający powstanie emulsji.
- Cetearyl alcohol -
- Titanium dioxide (CI 77891) - Absorbuje promieniowanie UV, dzięki czemu chroni kosmetyk przed pogarszaniem się jego jakości pod wpływem światła.
- Alginic acid -
- Helianthus annuus flower extract * -
- Brassica oleracea leaf extract *-
- Aloe barbadensis leaf juice powder * -
- Griffonia simplicifolia seed extract
- Lactobacillus bulgaricus ferment filtrate
- Pelargonium graveolens flower oil *
- Ethylcellulose -
- Iron oxide Yellow (CI 77492) -
- Mica
- Sodium levulinate
- Olibanum (frankincense) oil*
- Hydroxypropyl methylcellulose
- Commiphora myrrha (myrrh) oil
- Rosmarinus officinalis flower oil * -
- Glyceryl caprylate
- Levulinic acid
- Sucrose
- Chromium oxide Green (CI 77288)
- Leuconostoc/radish root ferment filtrate
- Sodium hyaluronate
- Populus tremuloides bark extract
- Eugenol
- Linalool, Citronellol
- Citral ,Geraniol
* - składniki z upraw ekologicznych ** - pochodzenie ekologiczne
- lista od góry są to składniki ,których jest najwięcej ,a na samym dole - te których jest najmniej.
Jak widzicie,skład nie jest zły,na co najlepszym dowodem jest fakt,że emulsja mnie nie podrażniła ani nie uczuliła - a moja skóra na twarzy ma do tego wielką skłonność.
Emulsja bardzo dobrze i dogłębnie oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń.
Pozostawia ją niesamowicie gładką i nawilżoną (dużym plusem jest brak "złych"alkoholi w składzie,bo to one najczęściej wysuszają skórę - ale o tym będzie osobny post) Po regularnym stosowaniu zauważyłam że skóra "lepiej" wygląda ,tzn jest bardziej rozjaśniona i promienna i co najważniejsze bez podrażnień.
Nakładamy cienką warstwę na wilgotną skórę ,delikatnie wmasowujemy emulsję w skórę aż jej kolor zmieni się z białego na zielony ,zmywamy i gotowe. Mamy domowe spa dla naszej skóry ;)
Teraz przechodzimy do ostatniego punktu czyli do dostępności i ceny:
- Dostępność : strona www.costasy.pl - pod tym linkiem znajdziecie wszystkie produkty do pielęgnacji twarzy od Nourish.
- Występuje w dwóch pojemnościach : klasyczna 100 ml ( ja mam tą) i travel size czyli 30 ml
- Cena : 100 ml - 151,40 zł / 30 ml - 49,50 zł
Cena jest nie mała,ale należy pamiętać
Cały szereg badań i testów poszczególnych składników to koszt nawet ok. 10 tys. złotych ,a gdzie produkcja? To kolejne koszty.Oprócz badań trzeba mieć całą dokumentację każdego surowca i opakowania , a to też kosztuje.
W kosmetykach naturalnych i ekologicznych stosuje się przede wszystkim surowce pochodzenia roślinnego ,które są pozyskiwane w procesach filtracji, tłoczenia ,destylacji czy ekstrakcji.Surowce w takim kosmetyku pochodzą w większości z kontrolowanych upraw i są najwyższej jakości.Niektóre surowce pochodzą z drugiego krańca świata a taki surowiec trzeba dokładnie przebadać czy może być stosowany w kosmetyce - i tu kolejne gigantyczne koszty.
Tak więc niech Was nie dziwi ani nie szokuje taka cena za kosmetyk z na prawdę dobrym składem bo wyprodukowanie takiego kosmetyku to gigantyczne koszty - a my w sumie i tak płacimy "grosze". Wiem że dla niektórych może to być dużo pieniędzy ,dlatego nikt nikogo nie zmusza do używania naturalnych kosmetyków i na szczęście na rynku mamy szeroki wybór w dziale pielęgnacji i każdy znajdzie coś dla siebie, jednak czasem warto zamiast kilku kosmetyków z gorszym składem odłożyć na jeden porządny.
a Wy co sądzicie o takich kosmetykach ? Czy naturalne składniki i dość wysoka cena przemawiają do Was ?
koniecznie dajcie znać🎔
Ooooo bardzo ciekawy wpis i produkt! Super! Lubię takie kosmetyczne nowinki! <3
OdpowiedzUsuńzachęcam do wypróbowania :)
UsuńJa uważam, że czasami lepiej zapłacić wiecej i mieć porządny kosmetyk. Marki nie znam i produktu tez jeszcze nie ;)
OdpowiedzUsuńrównież tak uważam,lepiej mieć coś porządnego - szczególnie jeśli chodzi o kosmetyki do pielęgnacji twarzy ;)
UsuńJeszcze nie poznalam tej emulsji ale przyznaje ze swietnie ja opisalas i umiesz zachecac ;)
OdpowiedzUsuńdziękuje ;)
UsuńNie znałam tej marki ale chętnie przeczytam o niej więcej, chociaż często naturalne kosmetyki uczulają bardziej niż te chemiczne. Cena trochę duża ale nie jakaś zaporowa.
OdpowiedzUsuńu mnie jeszcze tak nie było,ale wiadomo każda skóra inaczej reaguje na różne składniki ;)
Usuńmnie na szczęście nie męczy alergia ,ale współczuję, a co do kosmetyku to markę znam ,ale nie miałam okazji używać ich produktów :-)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę braku alergii ;) zachęcam do wypróbowania któregoś z kosmetyków :)
UsuńBardzo fajny wpis, nie znałam wcześniej tego produktu, po opisie wydaje się fajny :)
OdpowiedzUsuńpotwierdzam jest fajny,a nawet bardzo fajny ;)
UsuńO nie słyszałam wcześniej o tej marce :)
OdpowiedzUsuńz tego co zauważyłam jest niestety mało popularna ;)
Usuńskoro dobre - to i ja spróbuję
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńNie stosowałam jeszcze tej marki, ale czytałam o niej sporo dobrego.
OdpowiedzUsuńja przymierzam się do wypróbowania innych produktów tej marki :)
UsuńCałkiem fajnie się zapowiada, chętnie przetestuję :)
OdpowiedzUsuńna pewno nie pożałujesz :)
UsuńCzasem warto zapłacić więcej, a mieć dobry produkt i 100% zadowolenia
OdpowiedzUsuńdokładnie ! :)
UsuńBardzo fajny produkt, chętnie bym go przetestowała!:)
OdpowiedzUsuńjak tylko będzie okazja,proszę się nie zastanawiać :)
UsuńLepiej czasami zapłacić trochę więcej i mieć dobry kosmetyk ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie,ostatnio tak robię i jestem bardzo zadowolona ;)
UsuńNaturalne składniki sprawiają, że czasami mogę zapłacić więcej.
OdpowiedzUsuńskóra na pewno będzie wdzięczna za brak syfu w kosmetykach :)
UsuńCzasami warto wydać większą kwotę na kosmetyk naturalny i cieszyć się jeżeli sprawdza się w 100 %.
OdpowiedzUsuńdokładnie,jak sobie pomyślę,że kiedyś w ogóle nie sprawdzałam składów i kupowałam kosmetyki od tak,to cieszę się tylko że nie zniszczyłam sobie cery ;)
UsuńJarmuż jako warzywo uwielbiam, ale kosmetyk widze po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńrównież nigdy wcześniej nie spotkałam takiego kosmetyku ;)
UsuńJeśli z jarmuzem to koniecznie muszę wypróbować. Co do alergii to jest nabyta?
OdpowiedzUsuńniestety tak ;) zaczęła mnie tak "dojeżdżać" kilka lat temu :)
UsuńJa uważam, że można kupić naturalne i polskie kosmetyki w przystępnej cenie ale czasem można zaszaleć i kupić coś droższego. Ja akurat co do produktów do mycia twarzy wymagam tylko dobrego oczyszczenia bez wysuszenia i ściągnięcia skóry. Wolę zainwestować w krem czy serum. Ale ten kosmetyk bardzo ciekawy ze względu na jarmuż w składzie, czego do tej pory nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńcały czas szukam dobrych kosmetyków w dobrej cenie ;) ale fakt - na kremie czy serum nie oszczędzam bo niestety moja skóra jest bardzo wymagająca ;)
UsuńNie znałam tej marki, a recenzja jest bardzo ciekawa. Jestem zdania, że warto zapłacić więcej, jeśli kosmetyk jest dobrej jakości i skutecznie działa.
OdpowiedzUsuńcoraz częściej spotykam się z taką opinią ,co mnie cieszy bo nie lubię patrzeć jak ktoś nakłada sobie syf na skórę ;)
UsuńJeszcze nigdy nie słyszałam o tej marce. No cena trochę przeraża. Ja używam kosmetyków naturalnych z apteki i przy nich pozostanę, bo widzę, że są warte.
OdpowiedzUsuńtakich z apteki jeszcze nie próbowałam,ale zerknę bo może znajdę coś dla siebie :)
UsuńOd czasu do czasu można zaszaleć i kupić coś droższego. Choć jestem zdania, że nie zawsze drogie = luksusowe i dobre.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
też się z tym zgadzam,cena nie zawsze idzie w parze z jakością i często zdarza się tak że kosmetyki które okazały się hitami kosztowały grosze ;)
Usuńbardzo ciekawy produkt, chętnie bym go wypróbowała, ale boję się, że ten ziołowy zapach będzie mi przeszkadzał
OdpowiedzUsuńCoś o tym wiem, spotkałam się wśród najbliższych, że ziołowe aromaty nie każdy potrafi zaakceptować.
Usuńkwestia zapachu jest bardzo indywidualna ,mnie nie przeszkadza ale znajdzie się ktoś kto nie zniesie tego zapachu i będzie mu bardzo przeszkadzał ;)
UsuńZ tego co piszesz, to bardzo dobry produkt.
OdpowiedzUsuńjest świetny ;)
UsuńMnie Twoje recenzja bardzo przekonuje, bo analizujesz dokładnie każdy składnik i go omawiasz, dla takiego laika jak ja.
OdpowiedzUsuńciesze się że mogę w ten sposób komuś przybliżyć kosmetyk ;) może to ułatwi wybór ;)
Usuńz jarmużem? niezwykły pomysł...
OdpowiedzUsuńniezwykły i trafiony - jarmuż świetnie się sprawdza nie tylko w kuchni ;)
Usuńnie słyszałam o tej marce, ale nawet graficznie mi się bardzo podoba, nie mówiąc o reszcie ;-) dlatego chętnie bym ją wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńwszystko fajnie ze sobą współgra ;) polecam wypróbować :)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tym produkcie, chętnie bym wypróbowała, chociaż cena rzeczywiście nie należy do najtańszych :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten kosmetyk. Zapach nie jest za specjalny. Na początku trochę odstrasza, ale idzie się przyzwyczaić :)
OdpowiedzUsuńPisałam o nim u siebie, jakiś czas temu :)
UsuńNie mam na szczęście problemów z alergią, ale naturale kosmetyki są zawsze warte wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym ;) zawsze to lepiej dla naszej skóry ;)
UsuńJa na szczęście alergikiem nie jestem. Sam kosmetyk bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Jest na prawdę wart uwagi ,nie tylko dla alergików ;)
Usuń